Szczęśliwa 13 Femmishu?
Zacznę pesymistycznie i w ciemnych okularach, aby kilka linijek później, założyć różowe okulary, aby oddać się fantazjom, że świat jest piękny i jak kiedyś przejęzyczyłam się w liceum, nie trzeba: "światować rata" - co miało oczywiście znaczyć: ratować świat.
Za nami kolejny rok, jako ciekawostka to trzynasty rok femmishu. Powiedzmy sobie wprost: jest ciężko, miewam chwile zwątpienia. Świat wydaje się popadać z kryzysu w kryzys, w mediach mamy wojnę polsko-polską, prawa kobiet są zagrożone, ale i sytuacja w świecie małych butów damskich nie przedstawia się wyjątkowo kolorowo. Brakuje dosłownie wszystkiego i z dnia na dzień wszystkie ceny idą w górę. To z kolei blokuje i tak wolny rozwój kolekcji femmishu. Sytuacja dotyka nawet osoby, które starają się nie zamartwiać na co dzień sprawami wielkiego świata i polityką. To bywa przytłaczające.
W femmishu staramy się patrzeć optymistycznie w przyszłość i na razie nie składamy broni, chociaż skłamałabym, gdybym powiedziała, że nie przyszło mi to do głowy.
Siadając do laptopa, chciałam tryskać wszędobylskim optymizmem i wejść w trend, w którym wszyscy jesteśmy zachwyceni otaczającą rzeczywistością, ale już w trakcie doszłam do wniosku, że chyba nie potrafię oszukiwać. Zresztą jestem pewna, że jako klientki widzicie, że asortyment femmishu małe buty damskie się zmienił. Zapewniam, że to nie dlatego, że mam mniej zapału do pracy, ale wciąż zmniejszających się możliwości. Wiem, że u Was również nie jest super dobrze, chociaż mam nadzieję, że się mylę. Skoro jednak mamy Nowy 2022 wpis poświęcę tak po prostu na życzenia.
Życzenia Noworoczne od Femmishu
Chciałabym życzyć Nam wszystkim w nowym roku mądrości w odróżnienia rzeczy, na które mamy wpływ, od tych, na które nie mamy wpływu. A kiedy już rozpoznamy sprawy, na które możemy mieć wpływ – życzę wolności. Wolności do podejmowania autonomicznych decyzji, do walki o swoje, do wybierania sobie własnych wyzwań. Abyście były kapitanami własnych marzeń, a nie cudzych oczekiwań, bo nikt - ani wasza matka, ani kołcz z internetu, ani domorosły wizjoner na sejmowej mównicy - nie ma prawa mówić wam, jak macie żyć.
Wolność to też wolność od obowiązków i zmartwień. Dlatego życzę czasu, żeby o siebie zadbać, rozpieścić się, pochillować. Są różne metody praktykowania czasu wolnego. Życzę go jak najwięcej!
Niejednokrotnie wydaje nam się, że musimy znosić złą sytuację, bo nie mamy wyjścia. Czasami to prawda, pewnie częściej – nie. Chciałabym wszystkim życzyć, żeby zawsze było jakieś wyjście. Najlepiej dobre!
Mamy tendencję – my kobiety – do tego, żeby chcieć się wszystkim podobać i każdego uszczęśliwić. Zazwyczaj nie jest to możliwe. Dlatego nie zajmujcie swoich myśli tym, że jesteście za grube, za chude, za wysokie, za niskie i miały w głębszym poważaniu, co mówią postronni gapie waszego życia.
Życzę każdej z Nas psychicznej wolności, tak zwanego luzu, żeby samodzielnie wybierać, czemu chcemy poświęcać swój czas, zamiast spełniać oczekiwania innych. Może nie musisz mieć zawsze idealnie czystego mieszkania, skoro mogłabyś w tym czasie pójść na lekcje greckiego albo poleżeć na kanapie? Może nie warto zostawać dłużej w pracy, jeśli wolisz wieczorem potrenować kick-boxing?
Nie traktujcie życia zbyt serio, a to, czego wam życzę z całego serca, to, abyście kochały i były kochane, bo to jedyne, o co tak naprawdę warto w życiu walczyć.
Życzę Wam Ja Asia — z femmishu wraz z mężem i dzieciakami.
Magdalena L.
Piękne życzenia, dziękuję bardzo w swoim imieniu. Mam nadzieje, że się Pani nie podda, przynajmniej bez walki:-) Buty to jakaś cząstka szczęścia w moim życiu, a co za tym idzie i Pani praca, pozdrawiam w Nowym Roku! A co do tych co mówią nam jak mamy żyć, coraz częściej wydaje mi sie, że TV i radio czas wypier..... i mieć święty spokój.