Ostatnie dni lata w femmishu
Kalendarzowa jesień jest już nami, jednak dni nadal są ciepłe. Dzięki temu, że mieszkamy w globalnej wiosce, zatarły się pory roku. Dlatego letnie buty towarzyszą nam przez cały rok.
W femmishu małe buty damskie staramy się Was nie nudzić, dlatego już za kilka dni znaczna część kolekcji letniej tj. sandały, espadryle i klapki w małym damskim rozmiarze zostaną zdjęte ze sprzedaży. Mamy zamiar zrobić to w niedzielę 4.10. o godzinie 23:59. Po tej godzinie kupno większości letnich modeli nie będzie już możliwe. Dlatego, jeżeli nadal nie chcecie się rozstawać z latem, planujecie podróż, podczas której letnie buty będą nieodzowne lub po prostu chcecie uzupełnić szafę na przyszły rok-mam dla Was świetną wiadomość.
W femmishu niezwykle rzadko zdarzają się takie promocje, dlatego warto się zastanowić i nie upolować okazji.
Dlaczego nie mamy tak wysokich wyprzedaży?
Odpowiedź jest i prosta i trudna jednocześnie. Żeby robić tak spektakularne wyprzedaże, musielibyśmy, albo windować pierwsze ceny bardzo wysoko, lub zejść z jakości oferowanych butów. Ponieważ ani jedna, ani druga opcja nie jest zgodna z naszymi założeniami, mamy nadzieję, że doceniacie, wyjątkowość produktów femmishu i nie patrzycie na nas przez pryzmat sieciowej sprzedaży akcesoriów.
Dlaczego znowu o tych sieciówkach? Zapewne, gdybym zdecydowała się, aby nasze małe buty damskie były, produkowane w Chinach czy Indiach, ich cena byłaby znacznie niższa, ale pamiętajmy, jeżeli cena jest niższa, to również jakość tych butów jest niższa. Ważne dla nas jest również, aby wspierać polskich producentów, którzy przy obecnych regulacjach prawnych nie mają łatwo. Oni zatrudniają pracowników na umowie o pracę. Zapewne wiecie, że to, co pracownik otrzymuje na konto, uczciwy pracodawca musi drugie tyle dopłacić na podatki, składki zdrowotne i emerytalne. Zatem zatrudnienie pracownika w Polsce w sposób uczciwy jest bardzo drogie dla przedsiębiorcy. Nasi producenci respektują prawa najmłodszych członków społeczeństwa, tj. nie zatrudniają dzieci (co nie jest takie oczywiste po drugiej stronie globu). Ponadto zamawiając w Chinach, nie mielibyśmy szansy, aby nasze buty były takie różnorodne. Wiele z Was ceni femmishu właśnie za to, że nasze modele są tak unikatowe, często jedyne w swoim rodzaju. Natomiast zamawiając w Chinach, system jest dość prosty: kontener różowych szpilek, kontener czarnych szpilek itd. To co się nie sprzeda? No cóż, prosto na wielką górę śmieci. Były tanie, nie ma co zawracać sobie głowy drogim magazynowanie. Czy to jest właściwy sposób współpracy z Planetą? Nie jestem pewna.
Dlatego mamy zupełnie inną politykę zarządzania produktem niż wielkie koncerny z branży mody. Pewnie nigdy nie kupię sobie wymarzonej willi nad morzem, ale będę mogła powiedzieć moim dzieciom, że zrobiłam wszystko, aby ograniczyć zanieczyszczenie naszej Planety.
Bardzo poważnie, ale czasami tak trzeba.
Dlatego korzystajcie z okazji i kupujcie buty z doskonałej jakości materiałów w bardzo przystępnej cenie.
pozdrawiam Was serdecznie Asia