Showroom femmishu małe buty damskie
Showroom femmishu to miejsce budzące wiele emocji. Dlaczego?
1. jest częścią naszego rodzinnego domu,
2. nie ma go w galerii handlowej,
3. czasami podczas przymiarek małych butów damskich towarzyszą dzieci, szczególnie nasza córka Klara,
4. jego wystrój jest daleki od modnych butików i wciąż się zmienia, zupełnie jak kobieta,
5. odwiedzając showroom, masz pewność, że to właśnie tobie poświęcę 100% uwagi,
6. można przymierzyć wszystkie buty widoczne na stronie,
mogłabym wymieniać i wymieniać. Takie umiejscowienie showroom 'u ma swoje plusy i minusy. Jednak zacznijmy od początku. Jak to się wszystko zaczęło?
Odrobina historii showroom 'u femmishu
Gdy femmishu internetowy sklep z małymi butami damskimi ruszył w 2009 r., szybko się zorientowaliśmy, że nie każda kobieta chce kupować buty przez internet. Początkowo umawiałam się z klientkami w różnych częściach Warszawy, w której w tamtym momencie pracowałam. Rano obok śniadania, pakowałam szpilki w małym damskim rozmiarze i po pracy spotykałam się z klientkami. Poznałam wiele ciekawych zakamarków stolicy, a znajomości nawiązane wtedy trwają do dzisiaj.
Butik femmishu na ulicy Chmielnej w Warszawie
Nie było to komfortowe ani dla mnie, ani dla klientek. Dlatego w kwietniu 2010 roku otworzyłyśmy wspólnie z koleżanką sklep na ulicy Chmielnej w Warszawie. Wszystkie nasze klientki mogły do niego przychodzić i mierzyć szpilki w małym damskim rozmiarze, czółenka, sandałki czy botki. Lokalizacji wręcz wymarzona, wydawać by się mogło. Świetne połączenia autobusowe, niedaleko metro. Bardzo szybko zostałyśmy przygniecione przez rzeczywistość (mały przedsiębiorca, nie ma łatwo). Wróciliśmy zatem do poprzedniej formuły. Temat jednak nadal nie dawał nam spokoju.
W kolejnym roku wybraliśmy wersję bardziej ekonomiczną. Była to ulica Płatnicza na Warszawskich Bielanach. Jako nastolatki, chodziłam tam na spacery. Uroczy klimat tej ulicy oświetlanej latarniami gazowymi, do tej mnie zachwyca. Znaleźliśmy ofertę, proces decyzyjny nie trwał długo. Mimo że lokal był niedaleko metra, zainteresowanie nie było dużo. Po raz kolejny przekonałyśmy się, że musimy znaleźć inne rozwiązanie.
Showroom femmishu w Ożarowie Mazowieckim
Wspólnie z mężem zaraz po ślubie wyprowadziliśmy się z Warszawy do Ożarowa Mazowieckiego. Ponieważ w 2011 roku stan magazynowy femmishu był już całkiem spory, chcąc mieć wszystko pod ręką bez konieczności wychodzenia z domu, jeden z pokoi przeznaczyliśmy na biuro, magazyn, a z czasem na miejsce, w którym mogłabym się spotykać z klientkami femmishu. To był początek showroom 'u femmishu.
Kupując buty, muszę ich dotknąć, internet odpada.
Od tamtego momentu minęło już 9 lat. Początkowa nazywałyśmy nasze biuro Przymierzalnią. Z czasem przyjęła się potoczna nazwa showroom i tak jest do chwili obecnej. Mimo że femmishu nie jest gigantem początkowa przestrzeń, która miała służyć do codziennej pracy femmishu oraz przechowywania butów, zaczęła ewoluować. Z czasem stała się również studiem fotograficznym. Pomieszczenie do wszystkiego i do niczego. Meble wędrowały z miejsca na miejsce.
Ostatecznie w te wakacje postanowiłam studio fotograficzne przenieść, a w samym showroom 'ie, zrobić jedynie miejsce, gdzie będą wystawione buty, a klientki będą się w nim czuły swobodnie.
Prywatnie uwielbiam aranżacje wnętrz. Dlatego wystrój się zmienia. W te wakacje postanowiłam uporządkować miejsce. Gołe do tej pory podłogi zostały ubrane w dywany, okna w zasłony. Wymieniłam światło na lepsze. Postawiłam także na niestandardowe meble, które zresztą w części sama wyremontowałam. Femmishu nigdy nie było zwyczajnym sklepem z małymi butami damskimi. Zawsze eksperymentowaliśmy z kolorami, fakturami i chyba za to klientki nas tak lubią. Z tego też powodu, showroom odzwierciedla co w danym momencie w duszy mi gra.
Mimo że wystrój nie jest standardowy klientki są zadowolone z wizyt w showroom 'ie. Niektóre z nich nie wyobrażają sobie innego sposobu na kupowanie małych butów damskich. Ja sama uwielbiam te spotkania. Mam czasem wrażenie, że są one jak wyjścia na kawę z koleżanką. Miłe rozmowy, ciekawe opowieści. Może o tym napiszę w następnym wpisie, tego nie da się zamknąć w jednym zdaniu.
Małe buty damskie są niewidzialnym łącznikiem. Stanowią tak duży problem, że kobiety odwiedzające nas podchodzą do tego miejsca, jak do raju na ziemi. Zatem nie pozostaje mi nic innego jak tylko zaprosić do odwiedzenia showroom 'u femmishu i przekonanie się na własne oczy, że nasze buty są rzeczywiście tak małe. Usiądź wygodnie i zmierz dziesiątki modeli małych butów damskich, pasujących na ciebie.
Pozdrawiam Was Asia