Botki w małym rozmiarze ocieplane czy nie?
Z roku na rok, nawet po blogowych wpisach, widzę jak, zmienia się moje podejście do ocieplenia w małych butach damskich na jesień i zimę. Nigdy nie byłam fanką jego obecności, a i tak mam wrażenie, że z roku na rok chodzę mniej opatulona niż jeszcze trzy czy cztery lata temu. Zimy są coraz cieplejsze, a i nie bez znaczenia jest fakt, że więcej jeżdżę samochodem. Lubię czuć się swobodnie, w ubraniach, a jednak porządne ocieplenie w botkach w małym rozmiarze, krępuje ruchy.
Klientki w mailach również wspominają tylko i wyłącznie o botkach w małym rozmiarze bez ocieplenia, botki na zamówienie również są realizowane bez ocieplenia, na wyraźne życzenie zamawiających.
Zimy w femmishu bywały zimne
Wspomnie ze studiów, są we mnie nadal żywe, a zdarzały się bardzo mroźne zimy, a nawet jesienie. Na początku istnienia femmishu, nie tylko botki były ocieplane, również kozaki były robione na tzw. futrówce. Wspomnienie chłodu sprawia, że w kolekcji femmishu małe buty damskie, zawsze pojawiają się ocieplane botki. Jednak jest ciemna strona tego, wszelkie próby włączenia do kolekcji femmishu butów z ociepleniem kończyły się wyprzedażą butów, poniżej kosztu zakupu. Co nie jest najlepszym rozwiązaniem dla działalności femmishu małe buty damskie.
W tym roku postanowiłam ostatecznie uciąć temat ocieplanych botków. Już miałam głowę spokojniejszą, gdy na progu showroom'u stanęła nasza stała klientka, elegancka starsza dama i cały mój misterny plan runął. Pani Asiu, ja nie jeżdżę samochodem, ani nawet autobusem, ja muszę chodzić na spacery, muszę być aktywna, a do tego potrzebuję nie tylko ocieplanych botków na niewysokim obcasie, ale również długich, aby ich zelówka była nieco grubsza.
Opinia klientek jest bardzo istotna.
Pani Halinka udowodniła mnie, że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, a w tym przypadku chodzenia. Dlatego tak ważne dla mnie jest stały kontakt i opinie naszych klientek. Bez wypowiedzenia opinii wprost, mogę się tylko domyślać, jakie są wasze potrzeby, dlatego proszę piszcie do femmishu małe buty damskie o waszych potrzebach, link do kontaktu znajdziecie tutaj.
Swoją drogą w najbliższych dniach będę stawać na uszach, aby wyprodukować ocieplane, niewysokie botki w rozmiarze 34, specjalnie dla Pani Haliny.
Magdalena Ludant
Witam! Mój punkt widzenia na temat botków z biegiem lat też się zmienił. Wolę botki bez ocieplenia, bo zimy w Trójmieście nie są tak srogie jak na Podlasiu skąd pochodzę, a nawet tam klimat nie jest już taki srogi. Chodząc do liceum zimą bywało -26 stopni, więc wszystko na zimę było z kożuchem. Teraz nawet jeżeli jest ocieplenie to w postaci jakieś wełniny, nie wiem jak to nawet nazwać, a guzik to daje tak naprawdę. Kupując botki bez ocieplenia służą prawie caly rok. Ładnie wyglądają nawet do letnich sukienek jak jest chłodniej. Pozdrawiam