Buty wegańskie – co to takiego?

Obuwie wegańskie, wegańskie kosmetyki czy ubrania – coraz częściej spotykamy się z tymi określeniami. Wszystkie one mają jeden wspólny mianownik – do ich wytworzenia zostały użyte materiały niepochodzące od zwierząt. Znalezienie w pełni wegańskich produktów nie zawsze jest proste. Jak ma się ta sprawa z butami?

Czy ten but jest wegański?

Wiele osób myśli, że buty wegańskie to takie, do których wytworzenia wykorzystana została na przykład eko skóra, czyli skóra ekologiczna (która z ekologią notabene nie ma nic wspólnego). I na tym cała historia się kończy. Nie jest to jednak prawda, ponieważ but składa się z wielu elementów, a te z różnych materiałów. W pobieżnej ocenie zwracamy uwagę tylko na jego najważniejszy element, czyli najbardziej widoczną warstwę wierzchnią. Tymczasem od warstwy wierzchniej historia dopiero się zaczyna.

Chcąc mieć pewność, że buty, z którymi mamy do czynienia to obuwie wegańskie, trzeba zwrócić uwagę na wszystkie ich elementy oraz materiały, z jakich zostały wykonane. Należy wziąć pod uwagę:

• warstwę zewnętrzną obuwia,
• wkładkę obuwia,
• wewnętrzny zapiętek obuwia,
• podeszwę,
• materiały, które zostały użyte do sklejenia bądź zszycia obuwia,

wszelkie elementy ozdobne naniesione na but.

Buty wegańskie a użyte materiały

Kluczowe znacznie w przypadku wszystkich wymienionych elementów buta mają materiały, z których zostały one wykonane. Przyjrzyjmy się im nieco bliżej. Zacznijmy od warstwy wierzchniej. Tu możemy mieć do czynienia z różnorodnymi materiałami. Do produkcji butów wegańskich, które mają imitować właściwości skóry, i być dodatkowo np. wodoodporne. Używane są materiały syntetyczne – najczęściej będzie to tkanina poliestrowa. W ofertach producentów znajdziemy również takie nowinki jak pinatex czyli materiał pozyskiwany z liści ananasa czy „skórę” wytwarzaną z oleju pochodzącego ze zbóż. Syntetycznie można wytwarzać również zamsz czy nubuk. Inne, dobrze znane nam materiały wegańskie to wszystkie pochodzenia roślinnego, czyli len, bawełna, płótno konopne, coraz bardziej popularny bambus.

Co oczywiste, skórę zwierzęcą zastępuje skóra syntetyczna i wszelkiego rodzaju płótna. Zostają nam jeszcze inne elementy buta. Nawet jeśli jego warstwa zewnętrzna nie została wykonana ze skóry zwierzęcej, mogła być ona użyta do wzmocnienia wewnętrznego zapiętka, wyściełania obuwia czy nawet jako element podeszwy. Na to również należy zwrócić uwagę.

Duże znacznie mają także drobne elementy. Jednym z nich jest wkładka. Jeśli obuwie ma być w pełni wegańskie, trzeba się upewnić, że została ona wykonana z materiałów roślinnych, a nie tych pochodzenia zwierzęcego, czyli na przykład wełny. Kolejnym, małym, ale ważnym elementem są sznurówki. Jeśli producent deklaruje, że jego obuwie jest wegańskie, nie powinien używać do pokrycia sznurówek wosku, co powszechnie często się zdarza.

Ostatni, ale bardzo ważny element to klej. Na rynku obuwniczym mamy do czynienia z dwoma rodzajami klejów. Mogą być one pochodzenia zwierzęcego bądź roślinnego. Te pierwsze to kleje glutynowe, kazeinowe bądź żelatynowe. Ich oczywiście nie powinny zawierać buty wegańskie. Bywa, że nawet do klejów roślinnych dodawany jest kwas stearynowy, który również występuje w wersji roślinnej bądź zwierzęcej.

Czy buty wegańskie to buty ekologiczne?

Buty wegańskie to bez wątpienia etyczne buty. Nie oznacza to jeszcze, przynajmniej nie w każdym przypadku, że jest to obuwie ekologiczne czy obuwie przyjazne środowisku. Tu sprawa jest nieco bardziej skomplikowana. Niepodważalne jest, że pozyskiwanie skóry zwierzęcej, a tym samym chów przemysłowy zwierząt bardzo mocno obciąża środowisko naturalne. Z drugiej strony, sama skóra syntetyczna nie podlega szybkiej degradacji biologicznej. Dlatego bardzo istotna jest jakość tego materiału i zrównoważony sposób jego wytwarzania.

Na co trzeba zwrócić uwagę, jeśli zależy nam, by buty wytworzone z eko skóry – chociażby takie jak martensy czy wegańskie buty zimowe – można było uznać za buty przyjazne środowisku? Właśnie na jakość użytego materiału i wykonanie butów, co bezpośrednio przekłada się na ich trwałość. Kupowanie butów, które ze względu na użyte materiały i sposób wykonania nie posłużą nam dłużej niż przez jeden sezon, mija się z celem. I nie chodzi tutaj wyłącznie o komfort użytkownika. Chodzi o niezrównoważone gospodarowanie surowcami, o zjawisko tak zwanej jednorazowej mody. Nietrwałe obuwie po krótkim czasie ląduje na śmietniku i powiększa górę odpadów. Zastępuje je kolejna para butów, z którą dzieje się to samo. Trudno tutaj mówić o odpowiedzialnym podejściu do konsumpcji. Dlatego tak ważne, w kontekście ekologii, jest wybieranie wysokiej jakości produktów od producentów, którzy tę jakość gwarantują.

Wegańskie małe buty damskie w Femmishu

W kontekście wszystkich informacji, które dla Was zebraliśmy, może się wydawać, że samodzielne odnalezienie butów, które są w pełni wegańskie, a do tego ekologiczne, nie jest łatwe. Może tak być, jeśli poszukujemy butów wśród różnych producentów. W femmishu producentem, który jest najbliżej, idei jest Toni Pons, który produkuje espadryle i espadryle na koturnie. Część modeli wykonana jest ze skór naturalnych, ale bardzo dużo naszych espadryli jest wykonana z płótna. I tutaj producent chwali się, że płótna pochodzą z bio hodowli, które mają certyfikaty vegan friendly.

Świadomość produktu rośnie z każdym rokiem.

Dajcie znać, czy poszukujecie tego typu rozwiązań?