Femmishu wspiera polskich producentów
Nikt z nas nie pamięta podobnej sytuacji. Jest to nowe zjawisko i każdy przez ostanie tygodnie musiał sobie wszystko w głowie poukładać. Teraz powoli wszyscy jesteśmy gotowi do działania. W femmishu zastanawiamy się co zrobić, aby praca ostatnich 11 lat nie poszła na marne. Femmishu małe buty damskie jak każdy internetowy sklep, to ciąg zależności pomiędzy femmishu, klientkami i producentami. Jest to nie tylko związane z utrzymaniem sprzedaży małych butów. Klientki z całą pewnością są niezwykle ważnym ogniwem, ale gdyby nasi producenci zrezygnowali lub z jakiegoś powodu nie mogli dalej działać, klientki szybko straciłyby zainteresowanie. Dlatego naszym zadaniem jest utrzymanie równowagi, pomiędzy tymi dwoma czynnikami.
Co możemy zrobić?
Dzisiaj chciałabym się skupić na producentach. Włochy to piękny kraj. W tym roku miałam nawet jechać w okolice Bergamo na wakacje. Nikt nie spodziewał się, że sytuacja przybierze taki obrót. Femmishu ma w swojej ofercie buty polskich producentów, ale są one produkowane z komponentów produkowanych we Włoszech. W styczniu już wiedzieliśmy, że we Włoszech robi się niebezpiecznie. Producenci tyle ile mogli uzupełnili swojej magazyny. Jednak przestój włoskich fabryk, trwa już ponad dwa miesiące, a stany magazynowe naszych producentów topnieją. Już na tę chwilę, nie ma możliwości utrzymania ciągłości produkcji. Mamy tu do czynienia z łańcuchem wzajemnych powiązań. Jeżeli nie ma części do małych butów damskich, (o które jest wystarczająco trudno bez światowej epidemii), tak teraz produkcja stanęła zupełnie. Jeżeli stanęła produkcja, to nie ma sprzedaży. Jeżeli nie ma sprzedaży, nie ma zarobków. Jeżeli nie ma zarobków, nie ma również na zapłatę ZUS-u i pensji pracownikom. Niestety mamy już sygnały, że najbliższe cztery tygodnie zadecydują czy producenci przetrwają. Sytuacja jest bardzo dynamiczna.
Między innymi Pani E z Massimo Poli, korzystając ze swojego zaplecza maszynowego, podjęła decyzję o szyciu masek. Skoro nie mogą produkować butów, zaczną szyć maski. W tym celu zostały zakupione materiały dopuszczone do kontaktu ze skórą, spełniające normy produkcji masek przeciwpyłowych.
Ratujemy Massimo Poli i innych
Mąż śmieje się ze mnie, że femmishu małe buty damskie jest moim pierwszym dzieckiem. Może coś w tym jest, wkładam w femmishu mnóstwo emocji. Cała nasza rodzina, jest w to zaangażowana. Dlatego zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby uratować internetowy sklep z małymi butami damskimi. A jednym z działań jest, pomoc w tym trudnym czasie pomoc producentom.
Massimo Poli, wbrew logice zawsze starało się realizować nasze zamówienia. Między nami mówiąc produkcja małych butów damskich, nie jest wyjątkowo intratnym zajęciem. Dlatego teraz my chcemy pomóc. Dlatego w Poniedziałek Wielkanocny podjęłam decyzję o poinformowaniu Was o wejściu femmishu w nowy projekt, wysyłając taką wiadomość:
Do tej pory dbaliśmy o Wasze dobre samopoczucie, wysyłając piękne małe buty, a teraz zadbamy o Wasze bezpieczeństwo i zdrowie.
Od 14 kwietnia do każdego zamówienia, dołączymy maseczkę wielokrotnego użytku.
Dodatkowo na naszej stronie będzie można kupić większą ilość maseczek, jeżeli uznacie, że Wasze potrzeby są większe.
Sprzedając maski, włączamy się w akcję ratowania,
polskich producentów obuwia, którzy znaleźli się w bardzo trudnej sytuacji. Wszystkim nie pomożemy, ale liczy się każdy gest.
Ktoś może powiedzieć, że co mnie interesują producenci, sama jestem w trudnej sytuacji. Jednak producent to nie tylko szef, który zarabia, ale za nim są pracownicy, którzy mają dzieci, rodziny, marzenia, a bez pracy wszystkie wiemy, że bywa trudno. Dlatego to jest ratowanie miejsc pracy. Nadal mamy nadzieję, że wkrótce cała ta sytuacja będzie tylko wspomnieniem i odejdzie w zapomnienie tak jak kiedyś hiszpanka, dżuma, ebola, a nasze życie wróci do swojego nudnego, zwyczajnego rytmu.
Jestem pewna, że to kolejna lekcja i wyjdziemy z niej mądrzejsi.
Pozdrawiam Was dziewczyny