Małe buty damskie wybierają luty

Dla mnie to symbol porządków i zmian.

WIOSNA

.... dopiero za miesiąc, a my wchodzimy z nową kolekcją już w połowie lutego. Pisząc ten tekst mam za sobą kilka tygodni pracy. W tym czasie w mojej głowie pojawia się zawsze ta sama optymistyczna myśl: za chwilę znów będzie wiosna! Widzę już siebie w zwiewnej sukience i czuję, że za chwilę wszystko stanie się bardziej słoneczne, kolorowe, radosne. Ładniejsze i smaczniejsze. A ludzie będą się bardziej uśmiechać.

Wiosną rozkwitam, zaczynam żyć, po miesiącach przygaszonych kolorów, w mojej szafie zagoszczą wzory i żywe kolory. Czy tylko ja?

Jak doszło do wiosny w femmishu

W femmishu wiosna rozpoczęła się już kilka miesięcy temu. Pierwsze zamówienia były robione, kiedy jeszcze na dobre nie rozkręciło się lato 2019 r. Już wtedy włoscy producenci skór i materiałów, znali trendy na 2020. Stąd i ja skierowałam kroki do Massimo Poli i Emisa. Praca przypomina trochę wehikuł czasu. Tylko nie cofamy się wstecz, tylko przewidujemy przyszłość. Uwielbiam te momenty. Praca wtedy jest bardzo intensywna, często męcząca, ale jak satysfakcjonująca. Nad nową kolekcją pracuje wiele osób. To ich wspólny trud sprawia, że efekty są tak fajne. Pracują tu projektanci, krojczy, Agnieszka nasza modelka i wiele innych. Dla mnie to ukoronowanie tych wysiłków. Wprowadzenie nowej kolekcji femmishu !!! Yuppi. Jak co roku mnóstwo wątpliwości, ale i nadziei.

Uwielbiam prace nad nową kolekcją femmishu.

To złożony proces podejmowania wielu decyzji tylko i wyłącznie na podstawie prognoz i własnej intuicji. Przechodzimy cały proces projektu, wybór kolorów, wzorów, faktur, po planowanie sesji zdjęciowych, dokładne opisy i sprawy czysto formalne, a na końcu tego procesu jest pokaz. Czyli pokazanie efektów pracy klientce femmishu. I dopiero tu dowiemy się, czy było warto. Czy sandałki na szpilce są wystarczająco kobiece, czy sandałki na słupku są wystarczająco wygodne, czy sandałki na płaskim mieszczą się w kanonie funkcjonalności? Dzień odsłony wszystko powie.

Małe buty damskie w femmishu, muszą być tak różne, jak klientki. Jedne kochają obcasy i nic innego, drugie płaskie i wygodne. Moje zadanie to sprostać wszystkim oczekiwaniom, jakie w nas pokładacie.

Co zaproponuje femmishu na wiosnę 2020?

Początkowo poznacie ofertę na sandałki, które o tej porze roku wręcz uwielbiacie kupować. Mam wrażenie, że w głowie są już gotowe zestawy, na letnie wyjazdy i spacery. Zatem sandałki będą na szpilce, w najróżniejszych kolorach, wzorach i fakturach. Będą też bardzo ciekawe nowe modele na słupku. Po miesiącach szarugi potrzebujemy dużej dawki kolorów. Zatem łączymy kolory w tęczowe wachlarze. Pojawią się ozdoby przypominające szlachetne kamienie. Nadal uwielbiamy kolory ziemi i bądźcie pewne, że ich nie zabraknie. W tych kolorach znajdziecie sandałki na słupku i płaskim.

W femmishu nie zapominamy również o klapkach. To kolejna faza wprowadzania nowości. I tutaj również zaproponujemy klapki na obcasie, słupku i na płaskim. A wszystko to po to, abyście miały wybór. Kobiety mające mały rozmiar stopy wręcz zakochały się w tych butach. To one pozwalają nam odpocząć od tygodni spędzonych w pracy, kojarzą się z wypoczynkiem i swobodą. Dlatego bardzo często mają bardzo niesztampowe kolory i wzory.

Femmishu nie byłoby sobą, gdyby nie pojawiły się szpilki. Nawet jeżeli cenisz wygodę na co dzień, buty na wyjątkowe okazje, zawsze są mile widziane. Szpilki w małym damskim rozmiarze pojawią się za kilka tygodni. Będą klasyczne, w pastelowych kolorach, ale i ulubione wiecznie żywe czarny, nude i czerwony. Niektóre modele połączyła w sposób nieoczywisty z ozdobami typu kokardy i motywy zwierzęce.

Czy ten wpis jest ciekawy? Jeżeli tak napisz do femmishu...